Niektórzy przy kawie podjęli temat swoich "długodystansowych" studiów, inni - przygód, które niosą one z sobą. Było również o wykopaliskach w Czechach, o kradzieży we wrocławskim tramwaju i... o tym, że "bycie pięknym kosztuje". Tak upłynął miły przedsesyjny wieczór we Wrocławiu. W gronie studentów rybnickich (i z okolic), najmocniejszych wśród wrocławskich fanów DAR-u. Kacprowi i Krzysiowi wielkie dzięki za koordynowanie organizacji spotkania. Na zdjęciu grupowym (prócz księdza Krzysztofa): Mikołaj, Paulina, Paulina, Emilia, Kacper, Krzysiu i Kuba. Kliknij w zdjęcie, aby zobaczyć całe.